Przegląd tematu |
Wysłany: Śro 15:14, 03 Sie 2016 Temat postu: Re: koszmar | |||||
możesz napisać konkretniej jak przebiegała taka rozmowa, że wyszłaś z takim odczuciem? ja zazwyczaj wychodzę z rozmowy zadowolony, ale i tak nikt później nie dzwoni |
Wysłany: Wto 22:53, 18 Mar 2014 Temat postu: | |
Ja się zastanawiałem nad podjęciem pracy dla multibanku - niestety już nieistniejącego. Wydaje mi się, że ta fuzja w jeden Mbank nie wyszła najlepiej. Poza tym poczytałem forum www gowork pl/opinie_czytaj,16005 i odechciało mi się pracować |
Wysłany: Sob 10:46, 09 Lis 2013 Temat postu: NIe polecam!!! praca w Multibanku Piekło... | |
Jestem nowym pracownikiem - atmosfera straszna..po szkoleniach w Łodzi..wracasz do oddziału i masz realizować NIEREALNE plany sprzedażowe, poza tym pracujesz na kasie....robisz wszystko na raz..przeważnie starsi pracownicy nie chcą pomagać - tylko czekają aż się wyłożysz...zostawiają nowych pracowników na kasie ...klienci przychodzą z różnymi sprawami...nie wiesz jak pomóc...a pracownicy mówią ..wszystko masz w procedurach czytaj sobie...klienci się denerwują ..a Ty przy nich szukasz...w procedurach...POTWORNY STRES - i do tego UWAŻAJCIE NA TĄ UMOWĘ SZKOLENIOWĄ - NIE PODPISUJCIE - często jak nie masz wspracia i pomocy na początku...nie dasz rady albo wykończysz się psychicznie. W Centrali w łodzi wogóle nie szanują doradców w oddziałach ...nic nie możesz załatwić..jesteś zerem...najlepiej nie dzwoń i nie zawracaj głowy..a jeszcze gorzej jest w PLACÓWCE PARTNERSKIEJ...to jakaś masakra...unikajcie tego banku...CHOĆBYŚ NIE WIEM JAK SIĘ STARAŁ I JAK BARDZO CHCIAŁ TO OGARNĄĆ - PRZESZKOLĄ CIĘ ..A POTEM WRZUCĄ DO ODDZIAŁU I NIE DADZĄ SZANSY NAUCZYĆ SIĘ PRACY...OD RAZY BĘDĄ ZĄDAĆ WYNIKÓW W SPRZEDAŻY...ZNISZCZYLI MI ŻYCIE I WIELU INNYCH OSÓB TEŻ KTÓRE POZNAŁEM NA SZKOLENIACH.... |
Wysłany: Śro 13:11, 03 Lip 2013 Temat postu: multibank | |
zależy czy praca w Multibanku czy w placówce partnerskiej Multibanku
pracownicy placówek partnerskich mają jeszcze gorzej niż pod bankiem u nas w oddziale zarabiają najniższą krajową plus premie (premia to też śmiech na sami) ja do tej pory nie odzyskałam od swojego szefa kasy za wyjazdy na szkolenia nadgodzin miałam uzbieranych 16 dni ale ich też nie odzyskam traktowanie pracownika jak śmiecia to norma najlepiej jakby się wchodziło w dup... cały czas brak słów |
Wysłany: Pon 18:32, 18 Mar 2013 Temat postu: koszmar | |
Byłam dzis na rozmowie kwalifikacyjnej w multi banku. To byla najgorsza rozmowa w moim zyciu. Jeszcze nigdy nikt mnie nie potraktował tak jak w multi banku. Panie, ktore przeprowadzaly ze mna rozmowe prosto w oczy mnie wysmiewały. wyszlam z przeświadczeniem ze jestem beznadziejna. To byl koszmar. Jak mozna tak traktowac czlowieka.!!!! |
Wysłany: Pon 22:54, 12 Mar 2012 Temat postu: | |
Pracuje w Multi od kilku miesięcy i zgadzam się z opinią , że wszystko w tej firmie zależy od pracownika i jego starań i pracodawcy. Jeśli się wykazujesz to przy wspierającym Dyrektorze placówki jesteś w stanie osiągnąć wiele.. I z tego co zauważyłam to w placówkach wiele się zmienia... Kasa obsługuje tylko operacje kasowe.. skończyły się czasy kiedy to wszystko można było załatwić w kasie i każdego klienta tamże odesłać ! Oczywiście to jeszcze w duzej mierze zależy od placówki i pilnowania procedur. I jeśli zespół jest zgrany i w porządku to praca jest przyjemna.. A klienci.. hmm jak to klienci- lepsi i gorsi... są ludzie i ludziska ... Ogólnie polecam |
Wysłany: Wto 1:12, 18 Paź 2011 Temat postu: | |
Zarobki w MultiBanku przecietne. Wogole to wg mnie mbank jest w grupie BRE o wiele lepiej traktowany od MultiBanku. |
Wysłany: Pią 0:41, 29 Lip 2011 Temat postu: | |||||
ORIENTUJESZ SIE MOZE JAKIE STAWKI PROPONUJA DLA DORADCY KLIENTA ZAMOZNEGO? PODOBNE CZY TROSZKE TO IDZIE DO GORY, CO DO STAWEK CZY ISTNIEJE MOZLIWOSC NEGOCJACJI CZY SA STAWKI USTALONE WDG PROCEDURY? |
Wysłany: Wto 19:11, 19 Lip 2011 Temat postu: | |
Rozmowa rekrutacyjna odbywa się przez videokonferencję. Pracownik HR łączy się z oddziałem MultiBanku, w którym znajduje się kandydat. Widzicie się i słyszycie w TV, prawie tak jak skype tylko w lepszej jakości.
Jeśli chodzi o umowę szkoleniową, o której wspomniał ktoś wcześniej - faktycznie takowa funkcjonuje. Wszyscy są o niej informowani przez rekrutera, później przez dyrektora placówki i dodatkowo można zapoznać się jeszcze przed zatrudnieniem z jej wzorem. Zatem to nieprawda, że umowa jest wręczana dopiero po zatrudnieniu. Poza tym całkowicie zgadzam się ze zdaniem, że jeśli ktoś chce pracować i czas poświęca na konstruktywne zajęcia a nie na narzekenie to podwyżka i awans nie stanowią w MultiBanku większego problemu - wiem z doświadczenia własnego i moich współpracowników. tr |
Wysłany: Wto 18:50, 20 Lip 2010 Temat postu: | |||||
Co oznacza telekonferencja, czy jest to rozmowa telefoniczna?? |
Wysłany: Pią 22:11, 21 Lis 2008 Temat postu: Multibank | |
A ja nie narzekam... pracuje w Multi od prawie dwóch lat, w ciągu roku dorobiłam się podwyżki o ponad 1200 zł, awansu:) I dobrze mi tam. Wszystko zależy od atmosfery pracy, u nas jest super. Szkolenie w łodzi ok. Moze i czas stracony, ale kasę zwrócą - tylko kwestia rozliczenia delegacji. Może zamiast narzekać, trzeba było pracować... i dać sie docenić. Napewno byłaby podwyzka... ale jak sie nie chce... cóż wtedy tylko narzekanie zostaje...
Praca w niedziele - niegdyś Arkadia, ale i oni teraz juz mają wolne - choć trzeba przyznać że tam mają największy ruch, wiec i najwięcej pracy. |
Wysłany: Pon 15:11, 06 Paź 2008 Temat postu: lukas | |
a jak z praca w lukasie? |
Wysłany: Wto 14:24, 03 Cze 2008 Temat postu: PRACA I ZAROBKI W MULTIBANKU | |
POTWIERDZAM I Z CALA ODPOWIEDZIALNOśCIą PODPISUJE SIE POD OPINIA di@belek i oślica. Radziłabym sie dobrze zastanowić przed podjęciem pracy w MULTIBANKU. To chyba najgorszy bank jeśli chodzi o stosunek do pracowników i ich traktowanie. Pozdrawiam |
Wysłany: Sob 13:54, 29 Mar 2008 Temat postu: | |
dzięki za uprzedzenie |
Wysłany: Pią 0:07, 28 Mar 2008 Temat postu: ZAROBKI I PRACA W MULTI BANKU | |
Witajcie
W Multi Banku pracowaliśmy jako Asystenci ds sprzedaży (tak fajnie nazywa sie stanowisko kasjera) ODRADZAMY tą prace z kilku powodów: 1) ZAROBISZ NA REKE 1400 zł NA MIESIĄC A PREMIE KTÓRĄ PEWNIE MYDLONO CI OCZY NA ROZMOWIE KWALIFIKACYJNEJ DOSTANIESZ PO JAKICHS 6 MIESIACACH PRACY I TEZ SMIESZNA ZE SZOK I WEDŁUG UZNANIA KIEROWNIKA PLACÓWKI 2) SIEDZAC NA KASIE ROBISZ WSZYSTKO, PRACUJESZ PO GODZINACH BO INACZEJ SIE NIE WYRABIASZ 3) ZA NADGODZINY ZWYKLE NIE PŁACĄ 4) STRESÓWKA CIĄGŁA BO ROBISZ I OPERACJE KASOWE I CAŁĄ RESZTE ZEBY ZAMYKAC KONTA WIELU PRACOWNIKÓW PRZYCHODZIC MUSI W NDZ 5) CZESTO KAŻĄ CI JEZDZIC NA SZKOLENIA DO ŁODZI KTÓRE TAK NAPRAWDE NICZEMU NIE SŁUŻĄ A MASZ KILKA DNI Z ZYCIA WYRWANYCH 6) KOLEJKI KLIENCI SIE STRESUJA A DORADCY NP Z AQUARIUSA CZESTO ODSYŁAJĄ KLIENTÓW DO KASY 7) WSZYSTKIEGO NIE MOZNA SIE DOPROSIC (4 MISIĄCE CZEKANIA NA ZUS RMUA) A KSIĄZECZKI UBEZPIECZENIOWEJ NIE DOSTAJESZ WOGÓLE PO BYLE JAKIE GÓWNO ZASWIADCZENIE CZY COKOLWIEK MUSISZ UDERZAC DO ŁODZI Najgorsza atmosfera z tego co mówią znajomi panuje w MULTI BANKU W ARKADII Gadałem z kumpelą z tamtego oddziału i z kumplem (oboje juz nie pracują tam na szczescie) PRZEŻYWALI TAM HORROR NIE DOŚC ZE PRACOWNICY SĄ ZAROZUMIALI TO JESZCEZ NIEKTÓRZY TAK SKOLIGOWANI ZE SOBA... WIECIE TAKIE MAŁE UKŁADZIKI I TRZYMAJA SIE RAZEM ALE TO DOTYCZY PODOBNO 3-4 OSÓB RESZTA EKIPY JEST OKI NIESTETY NOWI PRACOWNICY NIE MOGA LICZYC NA POMOC SZCZEGÓLNIE KOLEGÓW Z AQ (CHODZ TO PEWNIE NIE JEST REGUŁĄ) POZA TYM PRZY PODPISYWANIU UMOWY O PRACE KAŻĄ CI PODPISAC UMOWE SZKOLENIOWA--- OZNACZA TO TYLE ZE JESLI ZREZYGNUJESZ W CIAGU ROKU Z PRACY W MULTI BANKU TO ZWRACZASZ 4000 ZA SZKOLENIE A O TEJ UMOWIE NIC CI NIE POWIEDZA NA ROZMOWIE DOPIERO JAK PRZYJDZIESZ DO PRACY TO CI PODRZUCA. PRZYNAJMNIEJ JA TAK MIAŁEM NO I NIESTETY PRZEZ ROK MUSZE TU TYRAC ZA 1400 ZŁ A DOKŁADNIEJ ZA 1380 NA SZCZESCIE NIE WIELE MI ZOSTAŁO wIEKSZOŚ LUDZI TAK JAK MOI ZNAJOMI PO ROZKU REZYGNUJA Z KARIERY W MULTI BO INACZEJ MUSIELI BY DALEJ SIEDZIEC NA KASIE PRZEZ KOLEJNE 3 LATA ZA TAKA KASE I HAROWAC ZA SIEBIE I INNYCH To co moge wam doradzic i uprzedzic... to napisałem. co innego mówią na rozmowie kwalifikacyjnej a coo innego jest potem.... i niestety nie ma rady bo kto zechce zrezygnowac to 4000 tys za te niby "szkolenie" zwraca i wszyscy sie boja Tak wiec uprzedzamy zeby nie było |