SYGMA BANK - traktowanie klietaów

Może trochę nie na temat ale warto aby przyśli pracownicy wiedzieli jak wygląda praca w SYGMA BANKU.

Uwaga na raty 0% w Realu obsługiwane przez SYGMA BANA - powiedzmy sobie szczerze Sygma Bank stara się wyrolować klientów na każdym kroku - jeżeli masz zwroty na kartę traktowane jest to jako nadpłata rat kredytu i z 10 rat 0% może ci się zrobić np. 5 - jeżeli tego nie zauważysz i płacisz zgodnie z harmonogramem naliczą ci gigantyczne odsetki !!! Oczym nie jesteś informowany a pracownicy nie mają tej informacji.

Odradzam prace w Poznaniu, kierowniczka uwaza ze nalezy tylko sprzedawac a obslugi po sprzedazowej nie ma, klient ma sie sam bujac z problemem, albo jak najszybciej zniknac z placówki; A POTEM KLIENCI NARZEKAJA!. , czepia sie wszystkiego, nawet osoby z zewnatrz sie zastanawiaja co sie dzieje u nas nie tak. w weekendy pracuje sie po 12 godzin i ma to gdzies aby poukladac kazdemu po 8 godzin grafik. klamie na rozmowach rekrutacyjnych ze wszyscy realiuzuja plan sprzedazowy, a to nie prawda, moze jak 2 osoby zrobia. a potem sie sama dziwi ze jej prawie nikt nie przychodzi na rozmowy. LUDZIE SZUKAJCIE PRACY GDZIE INDZIEJ! wszystkie nowo przyjete osoby mysla o zmianie pracy. A kierowniczka z drugiego punktu podobno jest nawet "lepsza". Sami robią sobie prezenty na gwiazdkę za duże pieniądze, a dziecku w paczce dadza marna zabawkę.

Asystent Kredytowy
No więc może zacznę od plusów:
Nie wiem jak w innych regionach, ale mój ma super zgrany i fajny zespół. Zawsze idzie się dogadać, jeśli chodzi o zamianę godzin, czy ustalenie dogodnego grafiku. Idealna praca dla studentów studiów dziennych, mogą dopasować grafik do swoich potrzeb. Jeśli chcesz bierzesz 80 godzin, a jak chcesz 150, czy dowolną ilość. Pracujemy w punktach kredytowych po marketach, gdzie się wpiszesz tam jedziesz. Świetna szansa na zdobycie pierwszego doświadczenia zawodowego. Co do stresu i mobbingu, to raczej nie u mnie;) Wiadomo, że ciśnie kierownik i dyrektor regionu, bo plany, wyniki i wiecznie jest źle i nigdy nie dość dobrze, ale mnie jakoś to nie zraża;p
No i minusy:
PŁACA, PŁACA, PŁACA i jeszcze raz PŁACA. 8 zł brutto za godzinę, przy czym masz umowę zlecenie. Jak jesteś studentem no to jeszcze jakoś da się przełknąć, ale po studiach jak trzeba płacić różne ubezpieczenia społeczne w efekcie masz jeszcze mniej. Cały dzień siedzisz na markecie, gdzie panuje ogromny hałas i nie idzie zebrać myśli. Trzeba aktywnie pozyskiwać klientów, tzn ganiać za nimi na sklepie i namawiać na raty. Poza tym czytać komunikaty przez informację główną o ratach, robić cenówki z ratami na sklepie. No i w zasadzie to są Twoje obowiązki. Klientów jest mało 2,3 na dzień, a siedzisz w pracy 10, 11 h, zależy od sklepu. Jest milion raportów do uzupełniania. Trzeba dzwonić do klientów i namawiać na aktywację karty. I podczas sprzedaży karty, sprzedać jeszcze klientom różnego rodzaju ubezpieczenia. Co do premii hmmm... Było lepiej jeszcze jakiś czas temu, ale szału nie było, teraz jest tylko gorzej. Po prostu są ciężkie warunki, żeby ją otrzymać. No i jeszcze stajesz na głowie, pracujesz 2 lata, masz wyniki i jakieś małe sukcesy, a podwyżki brak.

Ogólnie polecam dla osób rozpoczynających karierę zawodową, warto poświęcić trochę czasu na zdobycie tu doświadczenia Wink

Co do pracy w sygma banku to tez bardzo duzo opinii jest na forum gowork.pl/opinie_czytaj,42585 ale ogółem chyba nie poelcają raczej...